Jak odśnieżać szyby samochodowe zimą?

Opady śniegu oraz niskie temperatury zimą sprawiają, że przed rozpoczęciem jazdy należy wykonać czynność, za którą kierowcy nie przepadają – odśnieżyć samochód. Jak zrobić to na tyle sprawnie, aby nie zarysować szyb samochodowych?

O ile odśnieżanie nadwozia wydaje się być prostym zadaniem, o tyle w przypadku szyb, a zwłaszcza przedniej szyby samochodowej nie jest to już tak proste. Tylna szyba najczęściej wyposażona jest w opcję elektrycznego ogrzewania, a szyby boczne stworzone są ze szkła hartowanego, które odporne jest na zarysowania skrobaczką. Najwięcej problemów może więc przysporzyć nam odśnieżanie szyby znajdującej się z przodu samochodu. Jak zatem odśnieżyć ją w bezpieczny sposób, aby nie zarysować powierzchni? Jest wiele wariantów – można ją uprzednio zabezpieczyć i nakryć, skrobać lub odmrażać specjalnymi preparatami w sprayu, ale z tych metod jest najskuteczniejsza?

Zdecydowanie najpopularniejszą metodą jest skrobanie szyb przy pomocy skrobaczki. Wadą tego rozwiązania jest dość duża szkodliwość dla powierzchni szkła. Po jednym pełnym okresie zimowym na szybie mogą zacząć pojawiać się drobne rysy. Przed zakupem skrobaczki należy pamiętać, aby używać skrobaczek wykonanych z twardego tworzywa, gdyż te z miękką końcówką są w stanie o wiele szybciej uszkodzić szybę. W miękką linię ostrza skrobaczki mogą wbijać się np. ziarenka piasku, które są w stanie zarysować powierzchnię szkła. Podczas skrobania niezwykle ważny jest również kąt ułożenia skrobaczki. Jeżeli będzie on wynosił mniej niż 45 stopni to pod jej krawędzią dociskany może być wspomniany piasek, co doprowadzi do powstawania wspomnianych rys. Przy większym kącie ułożenia skrobaczki śnieg oraz lód zostają spychane bez żadnych szkód.

Alternatywną metodą dla tradycyjnej skrobaczki wydają się być odmrażacze w sprayu. Jest to z pewnością o wiele bezpieczniejsze rozwiązanie skrobanie. Nie powoduje ono żadnych uszkodzeń, a jedynym skutkiem ubocznym mogą być białe odbarwienia, które stosunkowo łatwo usunąć. Najskuteczniejsze są odmrażacze w postaci atomizerów. Można je zakupić w niemal każdym sklepie motoryzacyjnym.

Coraz popularniejsze stają się specjalne maty, którymi przed opadami śniegu bądź nadejściem mrozów trzeba przykryć szybę. Po zdjęciu osłony szyba jest czysta i nie wymaga żadnych zabiegów pielęgnacyjnych, a samochód od razu nadaje się do jazdy. Co ciekawe jest to również niezwykle tania metoda, gdyż koszt wspomnianej maty rzadko przekracza kilkunastu złotych.

Autor: Robert Juszcz, AutoParto.pl